poniedziałek, 3 lutego 2014

Podsumowanie stycznia


   Styczeń, miesiąc powrotu do szkoły po feriach świątecznych, czyli nauka, nauka i jeszcze raz nauka. U mnie w szkole półrocze skończyło się przed świętami (zrobione pod maturzystów, aby mieli jednego i drugiego półrocza po cztery miesiące). Nauczyciele się uwzięli, musicie mieć dużo ocen, działy kończą się ze wszystkich przedmiotów i ostatnie dwa tygodnie stycznia nie były kolorowe, czas do ferii także nie będzie, codziennie coś. Ale będą ferie, więc nie martwię się :D

   W styczniu udało mi się przeczytać cztery książki, w tym jedną lekturę; z wyniku jestem zadowolona, bo przy tak ograniczonym czasie to sporo; oto lista:


  • "Mechaniczny anioł" Cassandra Clare
  • "Mechaniczny książę" Cassandra Clare
  • "Makbet" William Shakespeare
  • "Nowa Ziemia" Julianna Baggott


Ilość stron: 1539
Dziennie: ok. 49 stron

   Napisane recenzje: 4 (tutaj jestem bardzo zadowolona, bo udało mi się napisać ich aż tyle, to rekord na moim blogu, plany noworoczne jak na razie spełnione :))



   Wyzwania:
  • Serie na starcie 2014 - 2
  • Dystopia 2014 - 1
  • Rekord 2014 - 4 (aby pobić rekord muszę przeczytać min. 48 książek)


STOSIK




  • "Mistrz i Małgorzata" Michaił Bułhakow - z biblioteki, lektura szkolna na ferie. Czytaliście? Jak Wam się podobało? ;>
  • "Dni krwi i światła gwiazd" Laini Taylor - z biblioteki; "Córka dymu i kości" mi się podobała, więc jak mogłabym nie przeczytać kolejnej części? Chociaż czytałam opinie, że gorsza od poprzedniczki, cóż zobaczymy :D
  • "Makbet" Wiliam Shakespeare - z biblioteki, lektura szkolna, już przeczytana, ale recenzja raczej się nie pojawi, nie potrafiłabym chyba zrecenzować dramatu xD

Jak Wasze wyniki? ;> 

P.S W czwartek albo w piątek zostanie wrzucony post na temat wyzwania, stworzonego przeze mnie :)

3 komentarze:

  1. Jestem jedną z niewielu osób, które "Mistrza i Małgorzaty" nie wysławiają pod niebiosa. Nienawidzę tej książki, czytało mi się ją długo i żmudnie, kompletnie mnie nie wciągnęła i nie zainteresowała. Nie rozumiem jej fenomenu, dla mnie to jedno wielkie nieporozumienie.

    Ja właśnie sięgam po "Córkę dymu i kości" i mam nadzieję na przyjemną lekturę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam żadnej z książek z Twojego stosika. A wyniki bardzo dobre, ciekawe książki przeczytałaś w styczniu. :) (Zazdroszczę "Mechanicznego księcia" :( ) Powodzenia w lutym! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie połroczne skończylo sie pod koniec stycznia, więc tydzień przed świętami miałam luźny.

    OdpowiedzUsuń