Styczeń, miesiąc powrotu do szkoły po feriach świątecznych, czyli nauka, nauka i jeszcze raz nauka. U mnie w szkole półrocze skończyło się przed świętami (zrobione pod maturzystów, aby mieli jednego i drugiego półrocza po cztery miesiące). Nauczyciele się uwzięli, musicie mieć dużo ocen, działy kończą się ze wszystkich przedmiotów i ostatnie dwa tygodnie stycznia nie były kolorowe, czas do ferii także nie będzie, codziennie coś. Ale będą ferie, więc nie martwię się :D
W styczniu udało mi się przeczytać cztery książki, w tym jedną lekturę; z wyniku jestem zadowolona, bo przy tak ograniczonym czasie to sporo; oto lista:
- "Mechaniczny anioł" Cassandra Clare
- "Mechaniczny książę" Cassandra Clare
- "Makbet" William Shakespeare
- "Nowa Ziemia" Julianna Baggott
Ilość stron: 1539
Dziennie: ok. 49 stron
Napisane recenzje: 4 (tutaj jestem bardzo zadowolona, bo udało mi się napisać ich aż tyle, to rekord na moim blogu, plany noworoczne jak na razie spełnione :))
Wyzwania:
- Serie na starcie 2014 - 2
- Dystopia 2014 - 1
- Rekord 2014 - 4 (aby pobić rekord muszę przeczytać min. 48 książek)
STOSIK
- "Mistrz i Małgorzata" Michaił Bułhakow - z biblioteki, lektura szkolna na ferie. Czytaliście? Jak Wam się podobało? ;>
- "Dni krwi i światła gwiazd" Laini Taylor - z biblioteki; "Córka dymu i kości" mi się podobała, więc jak mogłabym nie przeczytać kolejnej części? Chociaż czytałam opinie, że gorsza od poprzedniczki, cóż zobaczymy :D
- "Makbet" Wiliam Shakespeare - z biblioteki, lektura szkolna, już przeczytana, ale recenzja raczej się nie pojawi, nie potrafiłabym chyba zrecenzować dramatu xD
Jak Wasze wyniki? ;>
P.S W czwartek albo w piątek zostanie wrzucony post na temat wyzwania, stworzonego przeze mnie :)
P.S W czwartek albo w piątek zostanie wrzucony post na temat wyzwania, stworzonego przeze mnie :)
Jestem jedną z niewielu osób, które "Mistrza i Małgorzaty" nie wysławiają pod niebiosa. Nienawidzę tej książki, czytało mi się ją długo i żmudnie, kompletnie mnie nie wciągnęła i nie zainteresowała. Nie rozumiem jej fenomenu, dla mnie to jedno wielkie nieporozumienie.
OdpowiedzUsuńJa właśnie sięgam po "Córkę dymu i kości" i mam nadzieję na przyjemną lekturę. :)
Nie czytałam żadnej z książek z Twojego stosika. A wyniki bardzo dobre, ciekawe książki przeczytałaś w styczniu. :) (Zazdroszczę "Mechanicznego księcia" :( ) Powodzenia w lutym! :)
OdpowiedzUsuńU mnie połroczne skończylo sie pod koniec stycznia, więc tydzień przed świętami miałam luźny.
OdpowiedzUsuń