sobota, 2 listopada 2013

Podsumowanie października


I już mamy listopad! Uwierzycie w to? Ja nie. Dwa miesiące szkoły minęły ja z bicza strzelił, nawet nie wiem kiedy to się stało. Jak można zauważyć na moim blogu był duży przestój, co było spowodowane czasem poświęconym nauce. Teraz wciągnęłam się w rym szkolny i myślę, że będzie lepiej, ale przejdźmy do rzeczy.

Książki przeczytane w tym miesiącu (nie jest źle, ale najlepiej też nie jest): 4:
"Legenda: Wybraniec" Marie Lu 
"Królewski zwiadowca" John Flanagan 
"Książę Mgły" Carlos Ruiz Zafon
"Harry Potter i Insygnia Śmierci" J.K. Rowling

Ilość stron: 1831
Dziennie: 59 stron

Ilość recenzji: 1 (Kolejny miesiąc, w którym wstyd się przyznać)

Mam nadzieję, że listopad okaże się lepszy pod względem czytelniczym i recenzyjnym :D A jak Wam minął październik?

7 komentarzy:

  1. Wiadomo - nauka ponad wszystko! Ja ledwo co wyrabiam. Trudno połączyć szkołę z innymi przyjemnościami, takimi jak prowadzenie bloga ^^
    A cztery książki to dobry wynik :) U mnie było pięć, ale cieniutkich. Ale to jakość lektury się liczy, prawda?
    Oby listopad był lepszy ^^

    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie październik minął dość dobrze - jestem całkiem zadowolona z czytelniczych wyników.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno będzie lepszy:) Ale ilość przeczytanych książek też nie jest zła;)
    Powodzenia w listopadzie

    OdpowiedzUsuń
  4. Październik nie był taki najgorszy - mimo szkoły. :) Jedenaście książek i tyle samo recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie październik minął dość dobrze.
    Jak ci się spodobał ''Książę Mgły''? Ja kocham tą książkę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam, bo mi nie chce się robić podsumowań :D życzę więcej wolnego czasu na czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję wyników. Każda przeczytana książka, to duży sukces :)
    Mój październik był pierwszym miesiącem na blogspot, więc spędziłam go na ciągłym dopracowywaniu efektów wizualnych itp :) Dodaję i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń