sobota, 17 maja 2014

30 - Day Book Challenge; Day 8 - Day 14







Kolejna odsłona 30 - Day Book Challenge :)


















Day 8 -  Most overrated book
Najbardziej przeceniana książka

Zazwyczaj wybieram książki, które trafiają w mój gust czytelniczy. Kierując się opisem i recenzjami potrafię stwierdzić jaka powieść może mi się spodobać a jaka nie, zazwyczaj udaje mi się strzelić dobrze, więc trudno było mi znaleźć najbardziej przecenianą książkę. Udało mi się taką odnaleźć. Mowa tutaj o "Upadłych" od Lauren Kate. Dwie koleżanki z dawnej klasy zachwycały się nad tą książką i namawiały mnie do jej przeczytania, w końcu się zgodziłam i... nie zrozumiałam jak można aż tak rozpływać się nad "Upadłymi", niewiele w tej książce mi się podobało.



 
Day 9 - A book you thought you wouldn't like but ended up loving
Książka, o której myślałeś, że jej nie polubisz, ale ją pokochałeś

"Pocałunek kier" Raven Lynn. Opis mówił, że będzie to kolejne ckliwe romansidło, ale książka była zupełnie inna! Oczywiście był w niej romans, ale ukazany w tak ciekawy sposób, że w żadnym stopniu mi nie przeszkadzał i co najważniejsze miłość bohaterów nie była głównym wątkiem. "Pocałunek kier" to fantastyka z wysokiej półki!





Day 10 - A book that remind you home
Książka, która przypomina ci dom

Będą to chyba bajki i baśnie, np.: "Czerwony kapturek", "Królewna Śnieżka", które rodzice czytali mi i siostrze, gdy byłyśmy małymi dziećmi.











Day 11 - A book you hated 
Książka, której nienawidzisz 

"Imię róży" Umeberto Eco. Może nie tyle co nienawidzę, ale po prostu nie mogłam przebrnąć przez "Imię róży". Była to moja lektura szkolna i nie przeczytałam jej do końca, bo nie mogłam. Główny bohater był dla mnie tak nudny, że nudniejszej postaci jeszcze nie poznałam, a że był narratorem to niemal usypiałam przy niekończących się opisach jego przemyśleń. Może kiedyś zrobię kolejne podejście do tej książki, ale na pewno nie stanie się to w najbliższym czasie.
 

Day 12 - A book you love but hate at the same time
Książką, którą kochasz i nienawidzisz w tym samym czasie

Oczywiście jest to "Mechaniczna księżniczka" Cassandry Clare. Ta książka mnie zniszczyła i zostawiła płaczącą. Ostatnia część "Diabelskich maszyn" była jednocześnie piękna i okropna. Kocham ją i nienawidzę.











Day 13 - Your favorite writer 
Twój ulubiony pisarz

Nie mam jednego ulubionego pisarza, tak jak nie mam jednej ulubionej książki. Do moich ulubionych pisarzy zaliczam: Cassandrę Clare, Lauren Oliver, Johna Flanagana, Suzanne Collins. Każdego autora cenię za coś innego, więc nie będę się rozpisywała dlaczego akurat ten pisarz a nie inny, a jeżeli ktoś chce wiedzie dlaczego to w skrócie: za stworzenie wspaniałych historii :)







 Day 14 - Book turned movie and completely desecreated
Książka przerobiona na film i całkowicie zepsuta

Ciężko było mi znaleźć ekranizację, która mnie bardzo zawiodła, bo zazwyczaj widzę więcej plusów niż minusów, ale w końcu znalazłam ekranizacje, która mogła wyjść dobrze, ale wyszła średnio. "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy", książkę czytałam dawno, więc nie pamiętałam za bardzo szczegółów, ale coś mi w tym filmie nie grało, coś było nie tak. Moje odczucia po seansie były mieszane. 







8 komentarzy:

  1. Fajnie tu u Ciebie. Myślę, że będe tu wpadać częściej. Fajny post :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Johna Flanagana! :) A co do Upadłych to zgadzam się z Tobą i też się rozczarowałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też uwielbiam książki Cassandry Clare. Również powieści Collins mi się podobały, choć już nie tak ogromnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Upadłych nie czytałam, ale słyszałam o nich.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie oglądałam Percy'ego, więc nie mogę się wyrazić, jednak załączyłabym jeszcze do tej listy "Zmierzch" i "Hobbita. ;)
    shelf-of-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe zestawienie. Szczególnie zgadzam się z ostatnią propozycją książki przerobionej beznadziejnie na film.
    PS. Wracamy do blogowania na forenovel, także zapraszam do czytania i komentowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Do ,,Upadłych mnie nie ciągnie". Choć myślę, że ,,Mechaniczną księżniczkę" bardziej nienawidzę.

    OdpowiedzUsuń